Co jest gorsze: stopniowe tracenie pamięci, czy życie ze świadomością, że ukochana osoba nie będzie wiedziała kim jesteśmy? Film "Ashita no kioku", który powstał na podstawie wydanej w 2004r. powieści Hiroshi Ogiwary, zdaje się stawiać wiele tak trudnych pytań.
Główny bohater ma dobrą pracę i kochającą żonę. Wydawać by się więc mogło, że wiedzie spokojne i ustabilizowane życie. Wiadomość o tym, że zapada na chorobę Alzheimera w dość młodym wieku, jest dla niego nie do przyjęcia. W Japonii to mężczyzna jest głową rodziny, to on pracuje, zarabia, na nim spoczywa odpowiedzialność. Kobieta ma opiekować się domem i wychowywać dzieci. Co więc musi dziać się w głowie mężczyzny, który uświadamia sobie, że już niedługo nic nie będzie takie, jak było dotychczas? Co czuje kobieta wiedząc, że choroby męża nie da się wyleczyć?
"Ashita no kioku" trailer
Na stronie http://www.asiaarts.ucla.edu/article.asp?parentid=71563 możecie zobaczyć wywiad przeprowadzony z Kenem Watanabe* w maju 2007r., w którym aktor opowiada m.in. o przygotowaniu do roli oraz odczuciach, które towarzyszyły mu w czasie pracy nad filmem.
Film polecam wszystkim, którzy mają choć trochę ochoty na odrobinę refleksji.
* "Ashita no kioku" jest także jego debiutem jako producenta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz